Parkiet sali rady miejskiej drżał w sobotę od rumb, samb i walców.
Parkiet sali rady miejskiej drżał w sobotę od rumb, samb i walców.
Młodzi tancerze w finale pokazali klasę
Wszystko za sprawą tancerzy z Opola, Brzegu, Jastrzębia Zdroju oraz gospodarzy z Brzegu, którzy spotkali się na finale młodzieżowego pucharu „Grand Prix”. Na parkiecie rywalizowało 20 najlepszych par sezonu. Publiczność mogła podziwiać również początkujących zawodników.
– Nie opuszczam żadnego występu mojego chłopczyka. Tańczy od niedawna, ale z turnieju na turniej idzie mu coraz lepiej – Genowefa Franczuk zachwycała się występem wnuczka Miłosza.
Zawodnicy rywalizowali w czterech kategoriach wiekowych, w tańcach standardowych (m.in. walc, quick step) oraz latynoamerykańskich (samba, rumba, cza-cza). Sędziowie wyjątkowo dobrze przyjęli występ Grześka Kucharskiego i Asi Cieśli, dając im pierwsze miejsce w kat. open 14-15 lat. – Niedawno wznowiliśmy treningi po mojej kontuzji. Miałem nogę w gipsie i na turnieju było mi ciężko wykonywać niektóre figury – zdradził Grześ po występie.
Organizatorem turnieju była szkoła Dance Studio Kwiatkowski-Górecka, a patronem tradycyjnie nto.
Tekst i zdjęcie: Drat