Wróciliśmy z obozu tanecznego z uśmiechem na ustach. Bawiliśmy się cudownie, nawet nie zauważyliśmy jak dwa tygodnie minęły, ale żyjemy nadzieją, że tylko rok dzieli nas od kolejnego wspaniałego obozu tanecznego. Zobaczcie sami jak to wyglądało:
Ćwiczymy w pocie czoła ale z ogromną przyjemnością 🙂
Zabawa i taniec to dobre połączenie. Mimo wysiłku jesteśmy szczęśliwi.
Ćwiczenia rozciągające też są nam potrzebne.
Ruch na stepach to siła i kondycja tak wszystkim nam potrzebna.
Zakopane – wizyta w Aqua Parku i Krupówki to dobre połączenie na jeden dzień.
Krynica – piękne miasto i wiele atrakcji również dla nas. Jak widac, uśmiech nas nie opuszczał.
Do pijalni wody zdrojowej zawsze biegiem i to przez most wiszący nad Popradem.
Też potrafimy śpiewać. Karaoke to nasza mocna strona.
Zabawa to uśmiech, a uśmiech to zdrowie. Tak spędzaliśmy wieczory.
Woda też nie jest straszna. My się jej nie boimy. Potrafimy się z nią bawić.
Wieczór na dzikim zachodzie, ale było gorąco.
Kolacja jest smaczna jak sam sobie ją przygotujesz.
W ośrodku, samo życie 🙂
W zadumie i z żalem wracamy do domu ale za rok ponownie spotkamy się na obozie tanecznym.